Postanowiłem podzielić się pewnymi przemyśleniami, jakie ostatnio mnie naszły, gdy dostałem telefon odnośnie tego, że zaproponowano mi pracę. Tym bardziej zastanowiłem się, że przez ostatnie 3 lata miałem 2 rozmowy kwalifikacyjne w UK i na te dwie dostałem propozycję pracy. Kiedyś nie miałem aż takiej dobrej passy.
Musiałem trochę się pościerać zanim ktoś mnie zatrudnił. Zastanowiłem się, czy to szczęści czy może coś więcej. Tym bardziej, że znajomość angielskiego nie należy do moich atutów. A może czysty przypadek. A może nie.
Przypomniałem sobie o książkach przeczytanych przez ostatni czas i stwierdziłem, że przez ponad rok czasu przeczytałem całkiem sporo książek z rozwoju osobistego.
Czy dzięki książkom łatwiej dostać pracę?
Oczywiście znam się na swojej pracy, mam odpowiednie wykształcenie, doświadczenie, uprawnienia i stertę certyfikatów. Ale co z tego jeśli człowiek nie potrafi tego sprzedać.
Prowadząc bloga zostałem z automatu zmuszony do tego aby zachęcić czytelników do powrotu czyli muszę się jakoś ‘sprzedać’ i nie tyle co mnie samego a zawartość bloga. To samo dotyczy mnie gdy byłem na rozmowie kwalifikacyjnej. Musiałem sprzedaż swoją osobę i udowodnić, że firma mnie potrzebuje.
Jeśli interesujesz się rozwojem osobistym to zapraszam Cię do działu związanego z tym zagadnienie.
Być może brzmi to śmiesznie ‘musiałem się sprzedać’, ale taka jest prawda. Należy w taki sposób zaprezentować swoje umiejętności aby osoba po drugiej stronie była chętna mnie zatrudnić.
Więc tutaj chciałbym przedstawić pewne książki, które pomagają w takich rozmowach. Jest ich dużo więcej i można je zakupić w polskich księgarniach internetowych.
Przede wszystkim trzeba poznać potrzeby osoby, z którą się rozmawia i przedstawić rozwiązanie. Oczywiście po drodze można zastosować dziesiątki technik np.: mówić językiem korzyści, ukierunkowywać rozmowę, która uświadamia drugiemu człowiekowi, że jesteśmy mu potrzebni czy nawet zasugerować, że to my jesteś rozwiązaniem, itd.,itd. I pamiętaj liczy się pierwsze 15s.
Dlatego chciałbym zachęcić wszystkich do czytania książek. Kiedyś był problem z polską księgarnią w UK ale dzisiaj na rynku jest ich dziesiątki.
Oczywiście najlepiej jest kupować w Polsce, gdyż jest duży wybór i do tego przez Internet można znaleźć super promocje do nawet 50% taniej. Ale czasami zdarza się, że do Polski udajemy się raz na jakiś czas a książka jest potrzebna na już. Sam tak miałem kilka razy i skorzystałem z rodzimych księgarń w UK.
Zestawienie polskich księgarń internetowych w UK
Dlatego poniżej zestawienie gdzie można kupić polskie książki w UK. Zestawienie zostało dokonane na podstawie zapytania w wyszukiwarkę googla na słowa polskie książki w UK.
Ksiazka.co.uk wysyłka od £1.90 a darmowa od 30 @ksiazkacouk
Raczej ta księgarnia należy do jednych z bardziej popularnych o czym świadczą polubienia na FB i bardzo często pojawia się w zapytaniach googla. Księgarnia działa, co zostało sprawdzone osobiście. Kilka książek zostało już tam zakupionych i nie wszystko odbyło się sprawnie. Jedynie co bym sugerował to polepszyć szatę graficzną, gdyż odbiega od współczesnych standardów.
Rewolucja.co.uk wysyłka od £2.69 @rewolucja.ksiegarnia
Kolejna księgarnia w UK również należy do czołówki. Jakiś czas temu chyba się nawet reklamowali. Księgarnia sprawdzona, gdyż u nich kupiłem książki. Szata graficzna jest bardzo nowoczesna, co przyczynia się do tego, że chce się u nich kupować. Wiadomo cena jest najważniejsza, ale jak szata graficzna zniechęca to omijam sklepy Internetowe ze względu na brak zaufania. Ich Fanpage ma ponad 30 tys. polubień co oznacza, że księgarnia działa prężnie. U mnie jest tylko 1.7 tys. Właściciele chwalą się, że w nowej internetowej księgarni jest ponad 60 tys. tytułów. Koszt dostawy zaczyna się od £2.69. To co zauważyłem, jest to, że księgarnia całkiem sprawnie prowadzi marketing na Facebooku. Kilkaset polubień posta robi wrażenie. Chyba będę musiał popatrzeć i sprawdzić co takiego robią, że są tak popularni. Księgarnia informuje, że czas dostawy może wynieść do 5 dni. W przypadku zamówienia na 38 Funtów to dostawa jest za darmo.
Ksiegarniainternetowa.co.uk Wysyłka od £1.9 @PolskaKsiegarniaInternetowa.UK
Księgarnia chwali się, że ma swojej ofercie 80 tys. książek. Więc chyba reprezentują największą polską księgarnię internetową w UK. To co rzuca się w oczy, jest to, że magazyn znajduje się w Polsce jak i zarazem siedziba księgarni jest zarejestrowana również w Polsce. Oczywiście jest podany telefon kontaktowy na Anglię. Wysyłka tylko £1.9 niezależnie od wagi i wartości zamówienia. Powyżej 30 Funtów darmowa wysyłka. Książki są wysyłane z Polski więc dostawa najczęściej zajmuje do 5 dni roboczych. Istnieje możliwość zapłaty za pośrednictwem PayPal ale należy doliczyć do zamówienia 5zł. Ponieważ lubię biznes internetowy to niestety muszę przyznać, że szata graficzna jest z poprzedniej epoki. Fanpage księgarni posiada ponad 2300 polubień i coś tam się dzieje, ale nie ma takiego zasięgu jak wcześniej opisana księgarnia rewolucja.
Ksiegarniafront.co.uk Wysyłka od £3.85 @polishbookshop
Na początek od razu rzuca się nowoczesny design, co jest na plus. Firma jest zarejestrowana w Londynie jak i posiada adres w Polsce. Ze strony Internetowej dowiedziałem się, że księgarnia internetowa dokonuje realizacji z Polski i koszt zaczyna się od 3.85 Funta i rośnie w zależności od wagi aż do 13.52 Funta. W przypadku kuriera to koszt przesyłki wynosi 9.64 Funta do 3 kg. Za książki można zapłacić PayPalem. Zwroty można dokonywać na adres Londyński. Utrudnieniem co dla niektórych może być regulamin po angielsku, którego i tak nikt nigdy nie czyta. Bardzo lubię zakładkę o nas ale niestety na tej stronie nadal jest pozostałość zgaduję po szablonie. Jeśli chcesz sprawdzić czas dostawy to niestety wyskakuje, że taka strona nie istnieje. Aż dwa błędy techniczne to zgaduję, że ostatnio serwis przeszedł zmianę grafiki. Gdyż takie wtopy raczej nie należą do normalnej sytuacji. Ceny w księgarni są podane w złotówkach. Firma działa na Facebooku. Ich Fanpage ma ponad 9300 polubień i średnio aktywny.
Polbooks.co.uk Wysyłka od £3.9 @polbooks
Tym razem księgarnia internetowa działająca głównie na terenie Wielkiej Brytanii. Mogę dodać, że jestem ich klientem i parę razy zakupiłem tam książki. Więc sprawdzona i działa. Płatność przez PayPal. W przypadku tej księgarni dowiemy się kilka informacji w zakładce o nas, gdzie jest notka, że firma działa w Glasgow i mają swoją fizyczną lokalizację. Książki można odebrać w księgarni. Jedyne co rzuca się w oczy to przestarzały layout strony Internetowej. Księgarnia posiada Fanpage i póki co polubiło go aż 161 osób, więc jest tam znikoma aktywność. Raczej powstał w celu pokazania księgarni.
Taniaksiazka.co.uk Wysyłka od 3.50
Na zapytanie w wyszukiwarkę gdzie kupić polskie książki w UK google na 6 pozycji podaje księgarnię Internetową, która jest uzupełnieniem serwisu polbooks. Tak się składa, że księgarnia z Glasgow posiada dwa serwisy. Płatność przez PayPal. Szata graficzna również i w tym przypadku jest z poprzedniej epoki. Brak Fanpage. Nie będę się za bardzo rozpisywał. Wygląda jakby ta strona miała za zadanie dopomóc na konkurencyjnym rynku sprzedaży książek w UK dla Polaków.
Na 7 pozycji pokazała się księgarnia, gdzie normalnie od razu zamykam przeglądarkę i nie wracam. Wygląd z czasów początku Internetu. Dziadkowie mogą jeszcze pamiętać rozwiązania Zen Cart. Obecnie inne firmy rządzą na tym rynku. Jednakże znalazłem adres i chyba ktoś tam sprzedaje książki i nie jest to strona widmo. Za zakupy można zapłacić przez PayPal. Strona nie posiada Fanpage. Koszt dostawy nie jest znany, trzeba zakupić książkę aby się dowiedzieć. Jednakże znalazłem na stornie z regulaminem, że książki są wysyłane z Polski dlatego dostawa nie będzie tania. A tak na serio ktoś w ogóle kupuje w takich księgarniach książki. Dla mnie wygląda jakby właśnie 15-lat zrobił swoją pierwszą stronę Internetową.
Oczywiście księgarń jest więcej. Wszystkich nie wymieniłem. Inną kwestią jest to, która w ogóle jest warta uwagi, ma atrakcyjne ceny oraz rewelacyjną obsługę po sprzedażową. Oceny dokonałem tylko na podstawie szybkiego przejrzenia księgarń internetowych oraz kosztów dostawy. Również im większy Fanpage tym z automatu roście jakość obsługi. Gdyż taka księgarnia nie może sobie pozwolić na wtopy, gdyż złe informacje rozchodzą się po Internecie bardzo szybko.
Co mnie irytuje w księgarniach online
Bardzo nie lubię jak muszę szukać podstawowych informacji, czyli koszt przesyłki, formę płatności oraz czas. To powinno się od razu rzucać w oczy jak tylko otworzę stronę Internetową. Jeśli muszę szukać to już wiem, że firma nie chce się chwalić więc zakładam, że koszt dostawy jest duży w porównaniu do konkurencji. Również denerwuje mnie, gdy o koszcie dostawy dowiem się dopiero po sprawdzeniu koszyka i czasami muszę jeszcze podać wszystkie dane. Kolejna sprawa to zakupy bez rejestracji. Część księgarń online nadal wymaga rejestracji. Ludzie zmieńcie to, czasy już się zmieniły i dajcie wybór. Szeroko pojęty biznes internetowy stał się bardziej 'social’ więc warto zaprezentować swoją firmę np. na Facebooku lub w zakładce 'o nas’. Coraz częściej inne czynniki wpływają o wyborze sklepu internetowego i nie zawsze jest to cena. Dlatego rozbraja mnie taka sytuacja jak widzę, że w zakładce 'kontakt’ jest formularz bez danych teleadresowych. I jak zaufać takiemu sklepowi w 2017 roku w dobie Facebooka!!!. Cóż kiedyś to mnie irytowało dzisiaj się śmieję i po prostu idę kupować w innej księgarni. Część księgarń posiada miły dla oka design oraz sensowny 'web usability’. Proszę nie męczcie nas klientów i zakupcie za 50 Funtów templatkę* wynajmijcie polskiego studenta za kolejne 50-100 funtów aby wam to wdrożył np. na oferia.pl. A jak się nie da to warto przenieść sklep się na inną platformę.
Warto poświęcić trochę czasu i sprawdzić jak się prezentują rodzime księgarnie w Polsce z możliwością wysyłki do Anglii. Dlatego postanowiłem zapytać wujka googla: księgarnia internetowa w Polsce z wysyłką do Anglii.
I dostałem kilka ciekawych propozycji. Między innymi taniaksiazka.pl posiada w swojej ofercie dostawę do UK w cenie 22.90zł do 0.5kg. Jest to trochę więcej niż ceny dostawy w UK miejscowych księgarń. Ale jak się sprawdzi ceny książki to może się okazać, że będzie taniej. Ta księgarnia to już gigant w porównaniu do księgarń w UK. W asortymencie jest ponad 300 tys. produktów.
Warto dodać a nie sprawdzałem, że można kupić polskie książki na ebay*. Do tego dochodzą serwisy sprzedażowe jak gumtree czy coraz bardziej popularne grupy na Facebooku, gdzie ludzie sprzedają lub wymieniają się przeczytanymi książkami. Również coraz częściej spotyka się sklepy na Facebooku. Ale osobiście nie korzystam z nich.
Podsumowanie wpisu polskie książki w UK
Obecnie na rynku jest bardzo wiele księgarń online dla Polaków w UK. Do tego coraz częściej księgarnie internetowe z Polski mają w swojej ofercie wysyłkę do UK za całkiem rozsądną cenę. Najtaniej widziałem w granicach 4-5 Funtów. Czasami może się okazać, że taniej wychodzi kupić książkę w Polsce wraz z dostawą do UK. Ale musi być bardzo dobra promocja aby różnica w cenie książki pokryła koszty wysyłki.
I najważniejsze czytanie książek wzbogaca naszą wyobraźnię co zostało udowodnione oraz przyczynia się do naszego rozwoju w porównaniu do oglądania telewizji co również zostało udowodnione, że TV powoduje obumieranie szarych komórek.
Postanowiłem sprawdzić jak prezentują się ceny w wybranych księgarniach. Pod lupę wiozłem nowość, więc większość księgarń posiada ją na stanie. Za zamkniętymi drzwiami B.A. Paris
ksiazka.co.uk: £6.50 + dostawa £1.9 = £8.40
Rewolucja: £8.09 + dostawa £2.69 = £10.78
Ksiegarniainternetowa.co.uk £7.16 Promocja na £6.16 Dostawą: £1.9 Razem = £9.06
Ksiegarniafont.co.uk 32.90 Dostawa 20.6zł (£3.86) : razem 53.5zł/4.6 = £11.63
Polsbuks.co.uk: £7.86 Dostawa £3.9 = £11.76
Taniaksiazka.co.uk: £6.93 Dostawa £3.5 = £10.43
Taniaksiazka.pl: 23.69 zł Dostawa 22.9 razem: 46.59/4.6 = £10.12
Z zestawienia wyraźni widać, że ceny są różne. I nie warto zawsze kierować się kosztami wysyłki. Czasami zdarzają się promocje więc warto sprawdzić ceny w różnych księgarniach. Najlepiej to skorzystać z porównywarki cen i kupić w tzw. dyskoncie, gdzie ceny są niższe nawet o 50%, z wysyłką do kiosku ruchu za ok. 3zł. Sprawdzone na ceneo i wyszło wraz z najtańszą wysyłką w granicach 25zł. Oczywiście ktoś musi odebrać za nas a my w trakcie wizyty w Polsce weźmiemy sobie książki ze sobą do Anglii. Ja robię tak, że kupuję na zapas. Mam listę książkę, które chcę przeczytać i kupuję np. od razu 5 czy 7 sztuk i to mi starczy na jakiś czas. Dzięki temu oszczędzam nawet do 20 Funtów. Wyraźnie widać, że najtańsza dostawa w Polsce to pół funta a kupując kilka książek można sporo zaoszczędzać.
Ja jeszcze mam tą dobrą sytuację, że czasami ktoś podsyła mi za darmo książkę abym mógł podzielić się wnioskami z czytelnikami bloga.
A jaką TY masz metodę na tanie książki w UK???? I czy w ogóle kupujesz polskie książki w UK???